[GUMI] Ghost Under the Umbrella

Autor: UtsuP [鬱P]
Gitara: DevilishP [ダルビッシュP]
Bębny: Kuma [隈]
Film: IkiroP
Ilustracje: Paka [パカ]
Oryginał: http://www.nicovideo.jp/watch/sm21438326

Duch pod Parasolem

Kropla deszczu która wpatrywała się

Na zepsutą, przeciekającą parasolkę

Przemknęłam przez moją dłoń

I upadła na czyjeś zwłoki

Jakby pytając o znaczenie ”szczęścia”

Delikatnie pogłaskałam plecy nieruszającego się ciała

Mędrcy, wiodący dotychczas bezpieczne życie

Zabrali wskaźniki nauczycieli i machali nimi przypadkowo

Słowa „Świt jest zwykły”

Obiły się w społeczności bez słońca.

Ktoś kogoś dusi

Podczas gdy obok nich ktoś pije herbatę

Oto jaki jest ten świat.

Czy to nie ci którzy potrafią nie oszaleć

Są tak naprawdę szaleni?

Nasiona trwogi zrodziły owoce.

Przyjmują one kształt fatalnego wypadku,

Powodującego opóźnienie.

Możesz usłyszeć ludzi mlaszczących w irytacji na tej stacji

Cóż za piękne społeczeństwo.

Duch się narodzi

W ruinach dawnej drogi

Duch się narodzi

Na dnie usatysfakcjonowanej ery.

Ssak padł do swej śmierci

Ze schodów do apartamentu.

Plama zostałam na asfalcie

Bez gleby do której mogłaby wrócić

Koty nigdy nie pokazują swoich martwych ciał człowiekowi.

Ludzie upychają ludzką brzydotę do wagonów i sprzedają na ulicach.

Tłumy ze swoimi uśmiechami wywołanymi przez instrumenty korekty

Są zadowoleni rozsypując szczęście na ziemi

Ci z nas, którzy nie wiedzą  jak je podnieść

Są nazywani nonkonformistami

Zając, nie mogący się zaaklimatyzować

Został pochowany przez ludzi którzy niezwłocznie usiedli i zaczęli pić herbatę

Czy jest złą rzeczą krytykowanie żółwia za opuszczenie durnego zająca?

Obojętnie jak bardzo chcę to zatrzymać

Złość wycieka z moich ust

Jako wymiociny.

Głośnie kłótnie bez zjadliwości

Zaciskają się na mojej tętnicy szyjnej

Duch się narodzi

na ruinach centralnej linii kolejowej]

Duch się narodzi

Na dnie usatysfakcjonowanej ery.

Nie mam żadnej przyszłości

I nie mam żadnej przeszłości by się jej trzymać

Nie mam także zdolności do stania się duchem

Spójrz wokoło

Spójrz wokoło

Spójrz wokoło

Spójrz wokoło nawet teraz

Pociąg opóźniony przez fatalny wypadek,

Nóż w raju deptaka

Apartament który stracił swoją wartość

Plama na skrzyżowaniu

Duch się narodzi

W ruinach szubienic

Duch się narodzi

Na dnie usatysfakcjonowanej ery.

Nie mam żadnej przyszłości

I nie mam żadnej przeszłości by się jej trzymać

Więc następne jutro nadejdzie!