Z drżącymi uczuciami, zdaję sobie sprawę, że to twoje pióra
Czuję się jak przebiegła sztuka
Rozrywam list miłosny, który wypadł mi z ust
W zamian zaproszę cię
Twoje odważne usta
Nie lubię tego, pozwól mi to zjeść
Krew kapie na me wargi
Wszystko sprawia, że szaleję
Fala zniszczenia, w każdy sposób.
Naskórek się zdziera i odpada
Zadam Ci ból kiedy tylko zechcesz
Zatrzymana dłonią ze strachu
To absolutna dominacja
Otrzymując początek tego świata
Byłeś w stanie zajść tak daleko?
Z uciekającym oddechem, ograniczonym życiem
Jesteś naprawdę taki smakowity
Spójrz! To ciało jest tak osłabione
Wygląda tak dobrze, ze aż muszę ugryźć
Buntowniczy wzrok
Postaraj się wyrwać bardziej i bardziej
Rozkosznie... znów...
Dym zamieniający wszystko w nic
Uderzająca fala, w każdy sposób
Twój mózg staje się stopioną, krwawą, głęboka czerwienią
Zadam ci ból kiedy tylko zechcesz
Stracisz nawet własny umysł
To absolutna dominacja
Świat, który akceptuje swój koniec
Światło księżyca, dźwięk upadających cieni
Odbijająca się cisza
Stracone skrzydła ciepła
Nie ma tu nic, mówiłam sobie wiele razy
Odwróciłam się od kręgu światła
Wkroczyłam w ciemność, wszystko jest dobrze
Obok niej ożywam
Bardziej niż ktokolwiek, bardziej niż cokolwiek, coś prawdziwego
To czarna rozpacz
Którą od teraz Ci podaruję
Wszystko sprawia, że szaleję
Fala zniszczenia, w każdy sposób.
Naskórek się zdziera i odpada
Zadam Ci ból kiedy tylko zechcesz
Zatrzymana dłonią ze strachu
To absolutna dominacja
Otrzymując początek tego świata
Dym zamieniający wszystko w nic
Uderzająca fala, w każdy sposób
Twój mózg staje się stopioną, krwawą, głęboka czerwienią
Zadam ci ból kiedy tylko zechcesz
Stracisz nawet własny umysł
To absolutna dominacja
Świat, który akceptuje swój koniec
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeżeli masz jakieś uwagi co do tłumaczenia, nie bój się mi o nich powiedzieć :)